Strony

sobota, 25 października 2014

WYPASIONE CIASTO DYNIOWE - bezglutenowe, wegańskie

Ciasta dyniowe robiłam już poprzednio kilka razy, na blogu tutaj i tutaj. Obydwa były klasycznymi bezglutenowymi ciastami, z dodatkiem dyni. Za każdym razem pyszne ale tym razem chodziło mi o coś trochę innego. Chodziło za mną ciasto, w którym byłoby więcej dyni niż mąki. Dużo dyni, wilgoci i słodyczy, mało mąki, ale nadal w formie ciasta.
I takie właśnie to ciasto było, pyszne, aromatyczne, bardzo przyjemnie wilgotne, słodkie ale zwarte. Duuużo dobrych składników - jest dynia i banan, i rodzynki, daktyle, są wiórki kokosowe, właściwie nie wiem czego w tym cieście nie ma. Podobno można się było tym ciastem nasycić szybciej niż bardziej suchym (taką opinię słyszałam) ale okazało się, że mnie ta reguła nie dotyczy, byłabym w stanie zjeść je całkiem sama, gdyby tylko dano mi taką możliwość :). Niestety nie dano.

Składniki:
(okrągła tortownica o średnicy 25 cm.)
  • 2 szklanki puree dyniowego - jeśli macie surową dynię to należy ją wcześniej wydrążyć, pokroić na mniejsze kawałki i upiec na blasze w piekarniku o temperaturze 180 stopni do miękkości - 40-60 minut, po czym obrać ze skóry i zmiksować na gładką masę, którą można zapakować w słoiki do późniejszego wykorzystania, moja dynia była dynią piżmową (butternut) a puree z niej wyszło dość suche
  • banan
  • 3/4 szklanki kaszy jaglanej - zmielonej w młynku do kawy
  • 1/4 szklanki płatków owsianych zmielonych w młynku do kawy - osobom unikającym glutenu polecam płatki certyfikowane, można również zamiast płatków owsianych użyć dowolnej innej mąki, można też dać po prostu więcej kaszy jaglanej
  • pół szklanki wiórków kokosowych
  • garść rodzynek
  • garść daktyli
  • pół szklanki oliwy
  • pół szklanki syropu z agawy
  • 250 ml - szklanka mleka kokosowego - kupuję mleko kokosowe w kartonikach 250 ml bez emulgatorów, mniejsze kartoniki uważam za wygodniejsze niż większe puszki
  • łyżka octu balsamicznego
  • kopiasta łyżeczka sody oczyszczonej
  • płaska łyżeczka cynamonu
  • pół łyżeczki kardamonu
  • szczypta gałki muszkatołowej
  • szczypta soli
W dużej misce wymieszałam ze sobą wszystkie mokre składniki czyli: banan z którego widelcem zrobiłam papkę, puree dyniowe, oliwę, syrop z agawy, ocet balsamiczny i mleko kokosowe. W tym miejscu powstaje niewielkie zagrożenie zjedzenia całej tej masy, bo jest pyszna, ale powstrzymajmy się. Kaszę i płatki zmieliłam w młynku do kawy. Wymieszałam razem wszystkie składniki suche czyli zmielone kaszę i płatki, wiórki kokosowe, sodę, sól i przyprawy. Składniki sypkie połączyłam z mokrymi i wymieszałam do połączenia. Na końcu dodałam rodzynki i pokrojone daktyle. Masę przelałam do formy wyłożonej papierem do pieczenia i piekłam w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni 40 minut + 20 minut z termoobiegiem (u mnie zawsze długo się piecze, w przeciętnym piekarniku będzie to około 40 minut). Po wyjęciu z piekarnika ciasto jest dość mokre, trzeba je zostawić do całkowitego wystygnięcia i dopiero potem kroić.

Jedliśmy to ciasto razem z dżemem z czarnego bzu, ale była to już kompletna rozpusta, samo ciasto jest już dosyć słodkie. Czasem robię mało słodkie ciasta ale to powinno zadowolić każdego łasucha.

Z prawdziwą przyjemnością po raz pierwszy biorę udział w Festiwalu Dyni 2014 prowadzonym przez Beę:

Dominika

22 komentarze:

  1. wygląda obłednie pysznie i zdrowo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I dokładnie takie jest (poza może syropem z agawy :) ale nie czepiajmy się szczegółów).

      Usuń
  2. fantastyczne ciacho! musi smakować równie dobrze jak wygląda, a do tego jest pełne zdrowia - zdecydowanie uwielbiam tego typu wypieki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zrobiłam je dzisiaj i potwierdzam: WYPASIONE!!!! Wygląda i smakuje rewelacyjnie. Co prawda musiałam ciut zmienić i dodałam startej marchewki (bo za mało miałam dyni), trochę wody (bo brakło mleka) i ksylitol zamiast syropu z agawy, ale rezultat... brak słów! A w dodatku tak łatwo się je robi :) Wielkie dzięki za ten przepis, wreszcie będę mogła upiec i zjeść ciasto w święta :) I mojej "normalnie" jedzącej rodzinie tez smakuje.
    Pozdrawiam, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  4. Super przepis! W poszukiwaniu takiego ciasta wpisalam w google ''vegan, gluten free pumpkin pie'' i wyskoczylo mnostwo przepisow, ale same cuda na kiju, typu puree dyniowe z puszki, biala maka odgluteniona, gotowe spody bezglutenowe i inne takie. Ten przepis jest super, dzieki!

    OdpowiedzUsuń
  5. A można użyć musu z jabłek? :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy zamiast zmielonej kaszy jaglanej, mogę użyć mąki jaglanej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, z moich obserwacji wynika, że zmielona kasza i gotowa mąka jaglana to prawie to samo :)

      Usuń
  7. Bardzo dziękuję za przepis, jutro upiekę to wspaniałe ciasto. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie wpadłem na pomysł ciasta dyniowo-marchewkowego i ten przepis mnie przekonuje najbardziej, wypróbuję napewno.
    Piekliśmy już chlebek bez użycia mąki i o coś takiego mi chodziło.
    Dzięki!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. a moje niestety nie wyszlo :( po 60 min pieczenia jest surowe. Zamiat maki jaglanej dalam kokosowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OO, przykro mi. Każdy piekarnik inaczej trochę piecze, ale 60 minut i surowe? Trzeba obserwować ciasto w piekarniku, kiedy wierzch zacznie się brązowić to znak że już prawie. Trzeba też użyć odpowiedniej formy, żeby ciasto nie było zbyt wysokie, łatwiej piec niższe ciasta. Życzę powodzenia przy następnych próbach :)

      Usuń
  10. Ono wydaje sie surowe. To poprostu inna konsystencja. Taka zakalcowata ale pyszna. Dzis upieklam z modyfikacjami. Z musem z jednego jablka. Z cukrem zamiast syropu. Wyszlo naprawde pyszne. Pieklam godzine plus trzymalam jeszcze w goracym piekarniku ok 15min

    OdpowiedzUsuń
  11. Niesłychanie cieszyłam się na to ciasto. Miało być dla mamy, z okazji jej urodzin. Zastosowałam się całkowicie do przepisu, zmieliłam kaszę jaglaną i płatki owsiane na mąki, przełożyłam do tortownicy, piekłam godzinę i co prawda w smaku jest cudowne, to niestety W OGÓLE NIE UROSŁO. Nie przesadzę mówiąc, że ma aż jeden cm wysokości. To moje drugie ciasto w życiu, weganką jestem od kilku miesięcy i dopiero zapoznaję się z życiem od kuchni, jednak podobne porażki działają wielce demotywująco :/ Co mogło być przyczyną niewyrośnięcia? Będę ogromnie wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki...

    Serdecznie pozdrawiam
    Julia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli dodałaś sodę oczyszczoną i ocet balsamiczny, jak w przepisie, to POWINNO urosnąć. To nie jest ciasto które mocno rośnie, jest raczej wilgotne i ciężkie, ale powinno urosnąć. Może temperatura piekarnika była za niska, każdy piekarnik jest trochę inny. Spróbuj na przyszłość piec z termoobiegiem, to trochę usprawnia pieczenie. Nie można też ciasta zbyt szybko studzić, wtedy ma tendencje do opadnięcia. Lepiej zostawić jeszcze trochę w wyłączonym piekarniku i studzić je powoli. Przykro mi że nie wyszło, ale nie można się poddawać, z czasem będzie coraz lepiej :)

      Usuń
  12. Czy syrop z agawy mogę zastąpić golden syrup? Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można dowolnym syropem zastąpić, oczywiście lepiej bardziej naturalnym, golden syrup to po prostu cukier, ale ciasto wyjdzie

      Usuń
  13. Podana ilość jest po zmieleniu? A ile kaszy i płatków do zmielenia powinnam dodać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze podaję ilość przed zmieleniem. Odmierzam, potem mielę i już nie sprawdzam ile wyszło zmielonego.

      Usuń