Pesto to znakomity wynalazek na lato. Czemu ja tak późno na to wpadłam i czemu tak zwlekałam z jego zrobieniem. Może wydawało mi się że służy głównie do makaronu a mnie z makaronem nie bardzo jest po drodze. Ale przecież z grillowanymi warzywami, czy nawet zwykłą kaszą jaglaną może być też pyszne. Odkąd to odkryłam, pesto robię stale, zwłaszcza że przygotowanie jest błyskawiczne i banalne, a dorzucać można każdą zieleninę jaka tylko przyjdzie do głowy albo zalega w lodówce.
PESTO Z BAZYLII I JARMUŻU
Składniki:
- kilka liści jarmużu
- pół doniczki bazylii
- 1/3 szklanki migdałów
- pół szklanki oliwy
- sok z połowy cytryny
- 3 duże ząbki czosnku
- sól i pieprz do smaku
Wszystkie składniki zmiksowałam na jak najgładszą masę w małym malakserze, w miarę potrzeby dodając wodę, żeby ładnie się miksowało.
PESTO SZPINAKOWE
Składniki:
- pęczek szpinaku
- 1/3 szklanki orzechów włoskich
- pół szklanki oliwy
- sok z połowy cytryny
- duży ząbek czosnku
- sól i pieprz do smaku
Wszystkie składniki zmiksowałam na jak najgładszą masę w małym malakserze, w miarę potrzeby dodając wodę, żeby ładnie się miksowało.
Pesto można kilka dni przechowywać w słoiczku, zalane z wierzchu oliwą. Z grillowaną cukinią jest wyborne.
Dominika
muszę powiedzieć, że mam dokładnie takie same doświadczenia z pesto! od jakiegoś tygodnia jem pesto co dzień inne i dziwię się, jak mogłam żyć wcześniej bez tego. Pesto wydawało mi się dodatkiem do makaronu a ja raczej jem go rzadko.Od kiedy olśniło mnie lub gdzieś podpatrzyłam, że można zjeść pesto z..chlebem. I przepadłam. A dziś jadłam z kaszą jaglaną na śniadanie. Do warzyw, u mnie będą pieczone, muszę wykorzystać też koniecznie!
OdpowiedzUsuńZ chlebem bardzo dobre, choć ja chleb jadam rzadko. Z kaszą jaglaną bardzo dobre. Z pieczonymi warzywami idealne, czemu o tym nie pomyślałam!!!
Usuń