Z tęsknoty za czymś upieczonym, chrupkim i słodkim, zrobiłam takie oto proste i pyszne batony owsiane. Dodałam również płatki gryczane i jaglane, ale można użyć po prostu większej ilości płatków owsianych. Batony wyszły bardzo słodkie, zdecydowanie nie jest to przekąska śniadaniowa tylko deser pełną gębą.
(na formę okrągłą o średnicy 23 cm.)
- szklanka płatków owsianych - dla osób z nietolerancją glutenu zalecam płatki certyfikowane
- pół szklanki płatków jaglanych
- pół szklanki płatków gryczanych
- szklanka bakalii - u mnie migdały, pestki dyni, rodzynki i żurawina
- 30g masła - można zastąpić większą ilością oleju kokosowego
- 60g oleju kokosowego
- 1/4 szklanki miodu
- 1/4 szklanki cukru kokosowego - można zastąpić dowolnym cukrem ake kokosowy ma smak melasy, co dodaje batonom uroku
- łyżeczka ekstraktu waniliowego - najlepiej domowego
Migdały rozdrobniłam nieco w malakserze. W niedużym rondelku rozpuściłam masło, olej kokosowy, miód, cukier i ekstrakt waniliowy. Mieszając poczekałam aż masa stanie się jednolita i zacznie lekko bulgotać. Zdjęłam rondelek z ognia i zalałam masą wymieszane w misce płatki i bakalie. Wymieszałam całość dokładnie, po czym przełożyłam do formy wyłożonej papierem do pieczenia i dokładnie ugniotłam. Wstawiłam do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 30 minut. Po wyjęciu z piekarnika lekko nacięłam nożem do pizzy, żeby po wystygnięciu można było batony połamać. Pozostawiłam w formie do wystygnięcia (ciepłe są za miękkie do krojenia i jedzenia). Po wystygnięciu batony są chrupiące i kruche, można je połamać na kawałki. Przechowywać koniecznie w zamkniętym pojemniku, żeby nie łapały wilgoci z powietrza, bo zmiękną i rozpadną się.
Dominika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz