W końcu doszłam do wniosku że na początek nie ma co szaleć i chciałabym zaprezentować najpyszniejszą zupę z cukinii według mojego uznania. Przepis znalazłam na czytanym przeze mnie regularnie blogu Bea w kuchni, modyfikując go z lekka, tak by dopasować do mojej rygorystycznej diety. Tak więc kaszę mannę zastąpiłam kaszą jaglaną czyniąc jednocześnie przepis bezglutenowym – okazało się to strzałem w dziesiątkę dodając zupie jedwabistej konsystencji. Z braku trybuli użyłam natki pietruszki i opuściłam serek do dekoracji jako że przetworów mlecznych staram się nie jeść.
Dekoracje odpuściłam zresztą w ogóle jako że nie leżą w moim charakterze, wolę jeść niż oglądać. Nie posiadając akurat pod ręką płatków migdałowych dodałam odrobinę aromatu migdałowego, świat się od tego nie zawali a zapach migdałów jest w tej zupie absolutnie niezbędny. Ja użyłam bulionu warzywno-wołowego ale może być warzywny i wtedy zupa będzie wegetariańska.
Składniki:
(porcja dla 3 osób)
- oliwa
- 2 ząbki czosnku
- 1 średnia cebula
- 500 g cukinii
- 2 obfite łyżki kaszy jaglanej
- 500 ml bulionu
- 1 łyżeczka miodu a nawet trochę więcej
- mały pęczek natki pietruszki posiekanej
- odrobina aromatu migdałowego (oczywiście znacznie lepiej dodać migdały w płatkach)
- sól, pieprz
Cebulę i czosnek pokroiłam i podsmażyłam na oliwie. Dodałam niedbale pokrojoną nieobraną cukinię i kaszę jaglaną i jeszcze chwilę dusiłam. Następnie dodałam bulion i gotowałam ok. 15 minut. Zmiksowałam wszystko żyrafą a później dodałam miód i pietruszkę. na końcu doprawiłam pieprzem i solą.
Zupa jest łagodna w smaku ale nie mdła, z niezwykłą nutą migdałów i miodu.
Naprawdę warto spróbować.
Dominika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz