Jak w tytule, bardzo prosta zupa, zimowe składniki, robi się praktycznie sama. Pieczona lub gotowana cebula zawsze mnie zadziwia swoja słodkością. Ta zupa również ma wyraźnie słodkawy, łagodny smak. Znaleziona na blogu Vegan Monkey.
Składniki:
- 0,5 kg cebuli - u mnie były to 3 spore cebule
- duża marchewka
- 2 małe pietruszki
- kawałek selera - około 50 g
- 2 gałązki rozmarynu
- 2 liście laurowe
- 5 ziarenek pieprzu
- kopiasta łyżeczka czosnku niedźwiedziego
- łyżeczka soli
- oliwa
- litr wody
Warzywa pokroiłam w kostkę, cebulę w półplasterki. W garnku podsmażyłam cebulę i warzywa na oliwie. Zalałam wodą, dodałam przyprawy. Zagotowałam i pod przykryciem gotowałam 40 minut. Wyjęłam liście laurowe i rozmaryn, a zupę zmiksowałam blenderem żyrafą. Na końcu można jeszcze doprawić solą lub pieprzem według uznania.
Dominika
Chyba się skuszę, bo od dawna za mną chodzi, a jakoś się nie mogłam zebrać. Tw zupa wygląda smakowicie i faktycznie robi sie ja bardzo szybko i prosto:)
OdpowiedzUsuńZupy-kremy są ostatnio moimi ulubionymi.Zapisuję przepis:)
OdpowiedzUsuńW smaku jest świetna i, na dodatek, ma jeszcze jedną zaletę - nie robi się po niej bąków :D Jeszcze mi się to po zupie cebulowej nie przytrafiło :)
OdpowiedzUsuń