Może się komuś wydać dziwne, że na blogu, który jest w 90% wegański, w jeszcze większym wegetariański, od czasu do czasu uparcie publikuję efekty gotowania Adama, z dużą zawartością mięsa. Otóż dla mnie nie ma w tym niekonsekwencji. Naprawdę uważam, że dla każdego człowieka najlepszy będzie inny sposób żywienia i każdy musi sobie swój jadłospis pracowicie opracować sam. Myśmy taką pracę wykonali obydwoje i doszliśmy do zupełnie innych rezultatów, choć są pewne punkty wspólne (ze zbożami nie przesadzamy obydwoje). Patrząc na ogólną kondycję Adama, uważam, że dla niego dieta mięsno-warzywna z użyciem chudego! mięsa jest najlepsza, i nie namawiam go do zmniejszania ilości mięsa, choć sama tak nigdy nie byłabym w stanie jeść. I dlatego takie posty w dalszym ciągu będą się pojawiać, może dla kogoś to będzie sygnał, że mięsna dieta tez może być zdrowa, najważniejsze żeby była dopasowana do konkretnego człowieka.
Składniki:
- 30 dag wołowiny
- duża cebula
- łyżeczka gotowej pasty z tamaryndu - można też użyć świeżego miąższu z tamaryndu, o którym pisałąm tutaj, wtedy chyba trzeba będzie użyć więcej niż łyżeczkę, gotowa pasta jest bardziej kwaśna
- 5 cm. imbiru
- czubata łyżka cukru trzcinowego
- sól do smaku
- olej rzepakowy
Wiem, że jest sporo osób, które bez mięsa nie wyobrażają sobie żadnego posiłku. Bezmięsne dania po prostu im nie smakują. Nie trzeba się w takiej sytuacji udręczać i katować wegetariańskim jedzeniem. Wystarczy po prostu zadbać o odpowiedni rodzaj mięsa (oczywiście usilnie namawiam na chude) i dbać o to, żeby na tym mięsie nie poprzestać, pozbawiając się jednocześnie wielu niezbędnych składników znajdujących się w warzywach i owocach. Reszta przyjdzie sama, jest tyle pysznych rzeczy nadających się do jedzenia i wartościowych, że naprawdę szkoda ograniczać się tylko do wieprzowiny, mleka, jajek i chleba. U nas okazało się po jakimś czasie zupełnie samorzutnie, że mięsa jemy obydwoje mniej, to znaczy ja prawie wcale a Adam parę razy w tygodniu. Po prostu zawsze jest coś innego, co chcemy wypróbować i na co mamy ochotę.
Dominika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz