Indyjskie desery - moja miłość od pierwszego wejrzenia, jak właściwie cała indyjska kuchnia. Mam z nimi trochę problem, nie mogę ich jeść bez lekkiego poczucia winy, a jednocześnie nie umiem się powstrzymać bo je uwielbiam. Niby są bezglutenowe i bezzbożowe, można by nawet masło zastąpić olejem kokosowym. Ale to nie zmieni podstawowego faktu, że są to dania nieziemsko słodkie i bardzo tłuste, nie do codziennego jedzenia. Ale i tak je kocham.
Ten deser skompilowałam sobie z dwóch przepisów, z blogów Mahanandi i Ajurweda w kuchni.
BURFI KOKOSOWO-CIECIORKOWE
Składniki:
(standardowa forma do tarty)
- szklanka mąki z ciecierzycy
- szklanka wiórków kokosowych
- 3/4 kostki masła - powinno być masło klarowane ale nie miałam pod ręką
- 3/4 szklanki cukru trzcinowego nierafinowanego
- pół łyżeczki kardamonu
- łyżka orzechów włoskich
- łyżka słonecznika
- łyżka pestek dyni
Masło roztopiłam na patelni. Partiami dodawałam mąkę z ciecierzycy z kardamonem i smażyłam na małym ogniu, mieszając często silikonową szpatułką. Po dodaniu całej mąki, dodałam wiórki kokosowe. Smażyłam całość około 15 minut, cały czas mieszając, aż masa zaczęła przyjemnie pachnieć. Na koniec dołożyłam pokruszone orzechy, słonecznik i dynię, wymieszałam. Zdjęłam z ognia i dodałam cukier zmielony wcześniej w młynku do kawy na puder. Postarałam się wymieszać dokładnie, choć masa jest już wtedy gęsta. Przełożyłam masę do formy wyłożonej folią aluminiową i odstawiłam do zastygnięcia. Po przestudzeniu można włożyć do lodówki, zastygnie szybciej. Przed konsumpcją pokroiłam w kostkę.
Inny mój indyjski deser, również słodki i pyszny, i również tłusty - chałwa z buraków.
Przepis dodaję do akcji:
Dominika
Burfi - pychota! :)
OdpowiedzUsuńnie jadlam ale chyba popełnię gdyż też uwielbiam kuchnie indyjska:)) mam tylko pytanko: czy maka z ciecierzycy to zmielona suszona ciecierzyca?dopiero sie ogarniam w temacie:)Bo maka gryczana np mam kupna:)
OdpowiedzUsuńNie, mąka z ciecierzycy jest kupna. Z tego co się orientuję zmielenie ciecierzycy nie da takiego samego efektu. Pomijając fakt, że nie mam pojęcia w czym można by zmielić suchą cieciorkę, bo ona jest straszne twarda, wykończy każdy młynek chyba :)
Usuńciecierzycę można idealnie zmielić w genialnym urządzeniu jakim jest Thermomix
UsuńGdyby jeszcze nie był tak absurdalnie drogi, to może bym pomyślała o Thermomixie, ale cena jakoś działa w tym przypadku na mnie odstręczająco.
UsuńStrasznie kuszący przepis. Tylko muszę zakupić mąkę z ciecierzycy.
OdpowiedzUsuńI tak w ogóle to bardzo fajny blog. Staram się ze względu na dietę syna eliminować z naszej diety gluten i nabiał, a ten blog to kopalnia pomysłów.
Pozdrawiam