Mało mamy ostatnio czasu na celebrowanie jedzenia, oj mało. Przychodzimy do domu zmęczeni i bez życia, nie mamy siły na wyrafinowane potrawy. Ratujemy się prostym jedzeniem, przy którym nie trzeba wiele wysiłku. A najczęściej to Adam nas obydwoje ratuje....zupą.
ZUPA WARZYWNA Z INDYKIEM
Składniki:
|
|
Składnikiem stałym tej zupy jest skrzydło indyka. Do tego dokładamy dowolne warzywa - włoszczyznę, cebulę, dowolne liście. Generalnie Adam używa dwóch zestawów przyprawowych - klasyczny zestaw obejmuje ziele angielskie, liść laurowy, tymianek i oregano, rzadziej bazylię. Zestaw indyjski to kumin, kolendra, świeży imbir, odrobina kardamonu, czasem gorczyca, goździki. Przypraw zawsze jest dużo i wszystkie oprócz liści laurowych są mielone w młynku do kawy.
Do garnka wkładamy skrzydło indyka, pokrojone w kostkę warzywa, posypujemy solą i przyprawami. Zalewamy wodą i gotujemy do miękkości mięsa. Wyjmujemy skrzydło, oddzielamy mięso od kości, rozdrabniamy i wkładamy z powrotem do garnka. Nasza zupa z reguły jest bardzo gęsta, nie dolewamy za dużo wody, czasem bardziej przypomina potrawkę niż zupę.
Dominika
i ja ostatnio jakoś bezsilnie, widzę że zupa idealna na taki stan, a do tego na pewno pyszna :)
OdpowiedzUsuńNo zupa idealna, bo niewiele do niej trzeba. Mam nadzieję, że ta bezsilność to stan przejściowy :)
Usuń