Szybka przekąska raczej niż pełnowartościowy obiad, ale że u mnie trudno o dwudaniowy kompletny obiad, a wystarczają mi warzywa i owoce w różnych postaciach, w upałach najczęściej chrupane na surowo, więc u mnie był to obiad bardzo wykwintny. Z przepisu Asi z bloga sojaturobię - kolejny pyszny przepis. Zmieniłam zupełnie konsystencję z racji tego że u mnie było to danie główne i jedyne, wolałam więc ogórki w prawie całości.
Składniki:
- 2 spore ogórki - około pół kilograma
- łyżka oliwy
- pół łyżeczki curry
- łyżka posiekanego koperku
- 2 ząbki czosnku
- sól do smaku
Ogórki obrałam i pokroiłam - na pół w poprzek i na cztery części wzdłuż. Nie wycinałam pestek, mnie nie przeszkadzają, ale można wyciąć. Na rozgrzanej patelni, na oliwie, przez minutę przesmażyłam curry. Dorzuciłam ogórki i smażyłam na średnim ogniu mieszając od czasu do czasu, około 10 minut. Dodałam zmiażdżony czosnek, wymieszałam. Sprawdziłam czy ogórki mają pożądany stopień przysmażenia (dla każdego może być inny, ja nie lubię zbyt chrupkich, raczej dość miękkie). Dodałam posiekany koperek, wymieszałam, posoliłam i ...zjadłam.
Bardzo mi smakowało.
W ten sam sposób można by przygotować również cukinię, mogłaby być fajna.
W ten sam sposób można by przygotować również cukinię, mogłaby być fajna.
Dominika
smażone ogórki... mmm :) ciekawe połączenie
OdpowiedzUsuńojej, smażone? koniecznie do wypróbowania! ogórków mam całe wiadro :p
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobają! do wypróbowania! nigdy nie robiłam ogórków na ciepło :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
ela
wyszły pyszne, ale oprócz curry dodałam inne przyprawy.
Usuńbardzo mi smakowały
Cieszę się bardzo, zwłaszcza że czytam Twój blog i wiem, że nawykłaś do różnych nieziemskich pyszności i nie tak łatwo Cię czymś zaskoczyć :)
Usuńmmmm brzmi apetycznie :) w najbliższym czasie wypróbuję napewno :)
OdpowiedzUsuńJedno słowo PYSZNE.
OdpowiedzUsuń