piątek, 29 listopada 2013

CZEKOLADA DYNIOWA - na gorąco i na zimno, bezmleczna

U mnie z nadejściem chłodów nieustający ciąg rozgrzewających napitków na długie zimowe wieczory.
Dziś czekolada dyniowa, dobra do picia na gorąco, ale też na zimno w postaci kremu, co odkryłam całkiem przypadkiem. Po wstawieniu do lodówki pięknie gęstnieje i następnego dnia można się uraczyć  bardzo delikatnym czekoladowym kremem. Jeśli ma służyć głównie jako krem to można zmniejszyć ilość mleka mniej więcej do 3/4 puszki. Sugerowałam się przepisem znalezionym tutaj, jak zwykle uprościłam sposób przygotowania i trochę zmieniłam proporcje.

Składniki:
(na dwa kubki i malutki słoiczek)
  • 400ml mleka kokosowego - cała puszka, kupuję mleko bez emulgatorów, tylko woda i kokos
  • 200g puree dyniowego - jeśli macie surową dynię to należy ją wcześniej wydrążyć, pokroić na mniejsze kawałki i upiec na blasze w piekarniku o temperaturze 180 stopni do miękkości - 40-60 minut, po czym obrać ze skóry i zmiksować na gładką masę, którą można zapakować w słoiki do późniejszego wykorzystania
  • łyżka syropu z agawy - można zastąpić miodem
  • 60g gorzkiej czekolady
  • pół łyżeczki cynamonu
  • pół łyżeczki imbiru
  • pół łyżeczki zmielonego ziela angielskiego
  • szczypta gałki muszkatołowej

Wszystkie składniki z wyjątkiem czekolady wymieszać razem i podgrzewać w rondelku. Zagotować i wrzucić połamaną na kawałki czekoladę. Podgrzewać dopóki się całkiem nie rozpuści. Dla uzyskania gładkiej konsystencji można zmiksować ręcznym blenderem, nam drobne grudki dyni nie przeszkadzały. Rozlać do kubków i pić na gorąco.

Gorącą czekoladę wlać do dwóch kubków i do małego słoiczka. Z kubków wypijamy czekoladę od razu, a słoiczek zakręcamy i po ostygnięciu wstawiamy do lodówki. Następnego dnia mamy bonus w postaci pysznego, delikatnego kremu czekoladowego, który ja zjadam na śniadanie.

Dominika

4 komentarze:

  1. Pysznie wygląda, szczególnie ta w słoiczku, gęsta, aromatyczna i na dodatek dyniowa :D Super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta w słoiczku jest naprawdę fenomenalna i bardzo delikatna w konsystencji :)

      Usuń
  2. dziś zabieram się do krojenia dyń-olbrzymów mojej mamy. Będzie i zupa i potrawka i krem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, zazdroszczę Ci, mnie się już słoiczki z dynią kończą, nad czym ubolewam

      Usuń