Szybka kasza jaglana śniadaniowa, która przypomniała mi inną słono-słodką kaszę, też bardzo smaczną. Przyczyna takich dań u mnie jest niezwykle prosta, brak składników na nieco bardziej wyszukane danie. Na szczęście mam sporą bazę prostych przepisów na wszelkie okazje i takie przepisy najbardziej lubię zbierać.
Potrawa zainspirowana orientalnym ryżem z bloga readeat.pl.
(1 porcja śniadaniowa lub 2 mniejsze)
- pół szklanki surowej kaszy jaglanej
- 4 spore morele suszone - u mnie bez konserwantów, dlatego mają taki ciemny kolor, nie są pięknie pomarańczowe
- pół cebuli
- szczypta curry
- 1/4 łyżeczki cynamonu
- 1/4 łyżeczki kardamonu
- oliwa
- sól do smaku
Kaszę jaglaną uprażyłam na suchej patelni, aż leciutko zaczęła brązowieć i mocno pachnieć. Cebulę pokroiłam w kostkę. Na rozgrzanej patelni na oliwie zeszkliłam cebulę, dodałam pokrojone morele, przyprawy i uprażoną kaszę. Wymieszałam dokładnie, tak żeby kasza się naoliwiła. Zalałam patelnię 1 1/4 szklanki wrzątku, zmniejszyłam ogień i pod przykryciem gotowałam potrawę 12-15 minut, do wchłonięcia wody, nie mieszając. Sprawdzić, czy kasza już jest ugotowana, u mnie było troszkę za mało wody i była odrobinę chrupka. Jeszcze na chwilę odstawiłam kaszę pod przykryciem. Jadłam natychmiast.
Przydałoby się do tej kaszy jeszcze trochę świeżo zmielonego pieprzu, ale u mnie się właśnie skończył.
Dominika
O kurcze - morele, cebula, curry, cynamon.. Bardzo ciekawe połączenie! Wypróbuję kiedyś, ale na pewno dodam też prażone ziarna słonecznika :-D
OdpowiedzUsuń