Pasty z awokado są absolutnie genialne. Cokolwiek do nich dodać smakuje wyśmienicie i ma rewelacyjną konsystencję. No i robią się błyskawicznie, co ma duże znaczenie. Dziś zrobiłam prostą wariację pasty z awokado i szczypiorkiem, używając szczypiorku z młodego czosnku. Efekt znakomity, wyszła mocno czosnkowa. Ale jeśli nie macie czosnkowego szczypiorku wystarczy dać zwykły szczypior i zmiażdżone ząbki czosnku. Świetnie tez zagrał tu dodatek chrzanu, zaostrzył smak całości.
Składniki:
- pół pęczka szczypiorku czosnkowego
- cebulka dymka
- awokado
- 2 łyżki płatków drożdżowych - opcjonalnie
- 2 łyżeczki chrzanu - najlepiej domowego ale nie miałam, Adam znalazł w sklepie taki bez konserwantów i sztucznych dodatków
- pół łyżeczki soli
- woda
Awokado obrałam, dymkę i szczypiorek z grubsza posiekałam. Wszystkie składniki zmiksowałam w malakserze na niezupełnie gładką masę. Wodę dodawałam po trochę, do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Resztki przechowywałam w lodówce. Na drugi dzień pasta wciąż była pyszna choć odrobinę ściemniała.
Dzięki tej paście mogłam jeszcze raz zrobić omlet bez jaj (tylko z dymką i doprawiony czarną solą żeby bardziej omlet przypominał) i zjeść go tak jak powinien być jedzony, gruuubo posmarowany pastą. Kocham kuchnię. I kocham jeść :)
Dominika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz