Bardzo prosta śniadaniowa kasza jaglana z dynią, ale bardzo smaczna. Słodzona tylko daktylami, z aromatem orzechów i wanilii. Cały czas jeszcze jest dostęp do dyń więc można takie śniadanie w każdej chwili zrobić, a w dodatku jest jeszcze czas na zrobienie odpowiedniej ilości puree dyniowego w słoikach do późniejszego wykorzystania.
(1 porcja śniadaniowa)
- 3 kopiaste łyżki surowej kaszy jaglanej
- 2 kopiaste łyżki dyniowego puree - polecam puree z dowolnej dyni piżmowej, u mnie z Crown Prince, jest pyszne samo w sobie - jeśli macie surową dynię to należy ją wcześniej wydrążyć, pokroić na mniejsze kawałki i upiec na blasze w piekarniku o temperaturze 180 stopni do miękkości - 40-60 minut, po czym obrać ze skóry i zmiksować na gładką masę, którą można zapakować w słoiki do późniejszego wykorzystania
- garść orzechów włoskich
- 3/4 szklanki mleka owsianego - można użyć dowolnego mleka
- 3 daktyle
- łyżeczka domowego ekstraktu waniliowego
Kaszę jaglaną podprażyłam na suchej patelni aż zaczęła pachnieć i leciutko zmieniać kolor. Orzechy włoskie zmieliłam w młynku do kawy. Do garnuszka wsypałam podprażoną kaszę, orzechy, wlałam mleko i ekstrakt waniliowy oraz dodałam pokrojone daktyle. Wszystko razem doprowadziłam do wrzenia i gotowałam około 12-15 minut na małym ogniu pod przykryciem, aż kasza wchłonęła cały płyn. Jedliśmy od razu.
Dominika
kasza jaglana i dynia to połączenie to jeden z moich faworytów! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie robię podobną jaglankę, ale z dynią i gruszkami, podam ją w formie ciasta polanego daktylami zmiksowanymi z kakao. Zobaczymy co mi wyjdzie :)
OdpowiedzUsuń