Prawdopodobnie jedna z najtańszych zup świata. I jedna z najbardziej różowych. No i czerwona kapusta jest u nas dostępna przez cały rok. Zupa jest tania ze względu na cenę kapusty i włoszczyzny, to jednak nie znaczy absolutnie, że bez wartości odżywczych, bo o wartościach czerwonej kapusty wszyscy wiemy. Jak każde warzywo czy owoc w czerwonym kolorze posiada dużą ilość przeciwutleniaczy a poza tym zachowuje wszystkie właściwości białej kapusty. Zazwyczaj przyrządza się ją dusząc na sposób słodko-kwaśny (przynajmniej ja najwięcej takich przepisów widziałam), ja jednak znalazłam ciekawszy przepis - z bloga Al's kitchen, zupa z dodatkiem imbiru. Uprościłam technologię przygotowania zupy (jednogarnkowo) i zastosowałam świeży imbir zamiast mielonego, co zapewnia znacznie intensywniejszy smak.
Składniki:
- 700 g czerwonej kapusty - pół niedużej główki
- cebula
- 3 ząbki czosnku
- 2 cm. imbiru
- szczypta chilli
- oliwa
- litr dowolnego bulionu - u mnie warzywny, własnoręcznie zrobiony
- sok z połowy cytryny
- pieprz i sól do smaku
- dowolna zielenina do podania - u mnie koperek
Posiekaną cebulę zeszkliłam w garnku na oliwie. Dodałam obrany i drobniutko posiekany imbir i chilli. Chwilę podsmażałam. Dodałam poszatkowaną kapustę i po chwili duszenia zalałam całość bulionem. Gotowałam pod przykryciem na małym ogniu do miękkości kapusty. Pod koniec dodałam sok z cytryny i zmiażdżony czosnek, po czym zupę częściowo zmiksowałam ręcznym blenderem, pozostawiając część kapusty w całości. Doprawiłam całość pieprzem i solą, podawałam z koperkiem.
Dominika
Bardzo zachecajaca receptura.
OdpowiedzUsuńDziś zrobiłam:)
OdpowiedzUsuńZgodnie z przepisem choć końcówka nie zupełnie,jak zwykłe u mnie.
Ugotowałam kapkę za dużo bulionu,więc wyszła rzadsza dlatego mając makaron ryżowy z innego dania po prostu ją zagęściłam !
Mąż zachwycony...zjadł dokładkę.
Pozdrawiam Dominiko:))