Często brakuje mi mleka do przygotowania upatrzonej potrawy czy deseru. A z kolei jak kupię mleko owsiane (litrowe), czy nawet mniejsze kokosowe, to użyję części a reszta często stoi niewykorzystana i czasem zdąży się zepsuć. Produkcja domowego mleka brzmi pięknie, można zrobić niewielką ilość i wykorzystać od razu, ale co u licha zrobić z wytłoczynami? Czy naprawdę muszę za każdym razem robić ciastka żeby owe wytłoczyny wykorzystać zanim się zepsują? EUREKA!!! Wraz z przepisem z Biblii smaków spłynęło na mnie natchnienie. Przecież z wysuszonych wytłoczyn można zrobić... MĄKĘ.
I zrobiłam. Wysuszone wytłoczyny po produkcji mleka okazały się pięknie odtłuszczone, idealne na mąkę. Nie trzeba jej robić dużo na raz, po każdej produkcji mleka ilość mąki do późniejszego wykorzystania się zwiększy. I ile nowych mąk do wypróbowania. A jakie pyszne rzeczy z tej mąki można zrobić!!!
MLEKO KOKOSOWE I MĄKA KOKOSOWA
Składniki:
- szklanka wiórków kokosowych
- 4 szklanki wody
- spory kawałek gazy
Wiórki kokosowe zalać szklanką wody i zostawić na jakiś czas, najlepiej na noc. Na drugi dzień dolać 3 szklanki wody i zmiksować wszystko ręcznym blenderem. Można również użyć blendera kielichowego, nawet wygodniej, mnie po prostu taki blender ostatnio padł. Na dowolnie wybranym pojemniku ułożyć podwójnie gazę i przelać mleczne wiórki do pojemnika, przytrzymując gazę. Na końcu zebrać gazę z zawartością i dokładnie wycisnąć z mleka. W razie potrzeby, gdyby cała masa nie zmieściła się za pierwszym razem na gazie, wszystkie czynności powtórzyć. Gotowe mleko należy przechowywać w lodówce do 5 dni.
Wilgotne wiórki z gazy wyłożyć na papier do pieczenia, równomiernie je rozkładając. Zostawić na wierzchu w ciepłym miejscu do wysuszenia. Jeżeli wiórki były dokładnie odciśnięte z wody, powinien wystarczyć jeden dzień, żeby wyschły. Suche wiórki partiami wsypać do młynka do kawy i dokładnie zmielić. Przesypać do słoika. Mąki jest na razie niewiele, ale po każdej produkcji mleka, ilość się zwiększy.
MLEKO MIGDAŁOWE I MĄKA MIGDAŁOWA
Składniki:
- szklanka migdałów
- 4 szklanki wody
- spory kawałek gazy
Migdały zalać szklanką wody i zostawić na jakiś czas, najlepiej na noc. Na drugi dzień dolać 3 szklanki wody i zmiksować wszystko ręcznym blenderem. Można również użyć blendera kielichowego, nawet wygodniej, mnie po prostu taki blender ostatnio padł. Na dowolnie wybranym pojemniku ułożyć podwójnie gazę i przelać wszystko do pojemnika, przytrzymując gazę. Na końcu zebrać gazę z zawartością i dokładnie wycisnąć z mleka. W razie potrzeby, gdyby cała masa nie zmieściła się za pierwszym razem na gazie, wszystkie czynności powtórzyć. Gotowe mleko należy przechowywać w lodówce do 5 dni.
Wilgotne migdałowe wytłoczyny wyłożyć na papier do pieczenia, równomiernie je rozkładając. Zostawić na wierzchu w ciepłym miejscu do wysuszenia. Jeżeli były dokładnie odciśnięte z wody, powinien wystarczyć jeden dzień, żeby wytłoczyny wyschły. Suche wytłoczyny partiami wsypać do młynka do kawy i dokładnie zmielić. Przesypać do słoika. Mąki jest na razie niewiele, ale po każdej produkcji mleka, ilość się zwiększy.
Dominika
Dominika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz