Tarta dyniowa chyba nie jest specjalnie popularna w Polsce, ja osobiście nigdy wcześniej takiej nie jadłam, a wszystkie przepisy jakie znalazłam są amerykańskie. No ale skoro z dynią ostatnio mam ożywiony kontakt, w sklepach coraz większy wybór dyń, to i na taką tartę musiał nadejść czas. Najodpowiedniejszy wydał mi się mój własny zestaw składników, okazał się też smaczny. Ale dopiero tarta polana miodem jednego dnia a na drugi dzień w towarzystwie kwaskowego dżemu z pigwy okazała się zachwycająca.
Składniki:
(forma do tarty o średnicy 24 cm.)
Spód:
- 2 szklanki płatków owsianych zmielonych w młynku do kawy - osoby unikające śladowych ilości glutenu powinny zaopatrzyć się w płatki certyfikowane
- 1/3 szklanki migdałów zmielonych w młynku do kawy
- 3 łyżki siemienia lnianego zmielonego w młynku do kawy, zalane 9 łyżkami wody
- łyżka cukru kokosowego
- 3 łyżki oleju kokosowego
- 3 łyżki wody
- szczypta soli
Wypełnienie:
- 2 szklanki puree z dyni - jeśli macie surową dynię to należy ją wcześniej wydrążyć, pokroić na mniejsze kawałki i upiec na blasze w piekarniku o temperaturze 180 stopni do miękkości - 40-60 minut, po czym obrać ze skóry i zmiksować na gładką masę, którą można zapakować w słoiki do późniejszego wykorzystania
- szklanka nerkowców - namoczonych co najmniej kilka godzin wcześniej
- 3/4 szklanki cukru kokosowego - można zastąpić dowolnym innym cukrem
- 2 łyżki płatków owsianych zmielonych w młynku do kawy - osoby unikające śladowych ilości glutenu powinny zaopatrzyć się w płatki certyfikowane
- 200 ml mleka kokosowego (pół puszki) - używam mleka bez emulgatorów
- łyżeczka ekstraktu waniliowego
- łyżeczka cynamonu
- pół łyżeczki imbiru
- 1/4 łyżeczki goździków
- 1/4 łyżeczki kardamonu
- szczypta gałki muszkatołowej
- miód lub kwaskowy dżem - u mnie dżem z pigwy
Płatki owsiane i migdały zmieliłam partiami w młynku do kawy. Siemię lniane zmieliłam w młynku do kawy i zalałam 9 łyżkami wody, tak żeby stworzyć żel. Suche składniki wymieszałam razem, dodałam wodę, olej i siemię, wyrobiłam ciasto. Wykleiłam ciastem formę do tarty i włożyłam na chwilę do rozgrzanego piekarnika, tylko na czas przygotowania wypełnienia. Wszystkie składniki wypełnienia wrzuciłam do malaksera i zmiksowałam razem na gładko. można zacząć od połowy mleka kokosowego i dodawać w razie potrzeby, w zależności od tego jak suche jest puree z dyni. Masa powinna być gęsta ale zdatna do miksowania. Wyłożyłam masę na podpieczony spód i piekłam w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni około 40 minut. Jedliśmy polaną miodem lub z kwaskowym dżemem z pigwy, oba sposoby równie pyszne.
Do tej tarty użyłam dyni, którą kupiłam po raz pierwszy. Odmiana Crown Prince, bardzo charakterystyczna szaroniebieska skórka, pomarańczowy miąższ - bardzo suchy ale smak dobry, lekko słodki i dość intensywny, trochę orzechowy. Widzę w tej dyni bardzo duży potencjał do pieczenia i gotowania wytrawnych dań, ale w tarcie też sprawiła się na medal.
Przepis dodaję do akcji:
Dominika
jak zwykle genialny przepis!
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda i pewnie smakuje :)
OdpowiedzUsuńWspaniale się prezentuje:) ...ale czy płatki owsiane nie posiadają przypadkiem glutenu..? ..się zastanawiam...;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Kamila
Owies z natury nie posiada glutenu, jednak w Polsce jest zazwyczaj zanieczyszczony glutenowymi zbożami. Można w obecnej chwili kupić płatki owsiane z certyfikatem, bodajże z hodowli fińskiej z tego co pamiętam. Zaraz dopiszę w przepisie stosowne uzupełnienie.
UsuńMniam, wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńCzym można zastąpić nerkowce? Lub czy możemy je pominąć ?
OdpowiedzUsuńNerkowce możemy zastąpić migdałami, najlepiej namoczonymi poprzedniego dnia. Ewentualnie można by również użyć tofu, ale uczciwie przyznaję że takich prób jeszcze nie czyniłam.
Usuń