Każdemu przyda się trochę poświątecznego detoksu, w formie lekkiego deseru. Takie desery są teraz na topie i można je spotkać w wielu kawiarniach, przynajmniej ja je ciągle widuję. Chia na jogurcie, z dodatkiem owocowego musu i trochę pestek lub płatków. Niby nic a jednak smaczne i wciąga. Uwaga - deser jest mało słodki, co dla mnie jest olbrzymią zaletą, ale niektórym będzie czegoś brakować (trzeba wtedy dosłodzić).
Składniki:
- jogurt naturalny 250 ml - u mnie jogurt kozi
- 3 łyżki ziaren chia
- banan
- garść pestek dyni
Chia mieszamy z jogurtem i wstawiamy do lodówki na co najmniej kilka godzin, najlepiej na noc. Po zgęstnieniu przekładamy masę do wybranego lub wybranych naczyń. Banan miksujemy na krem dowolną techniką - malakser, blender, nawet rozgniatamy widelcem. Krem wykładamy na masę z chia i posypujemy pestkami dyni. I już.
Dominika
*-* chia dawno nie gościło w moich garnkach, chyba pora ruszyć po nie w regały!!!
OdpowiedzUsuńJak detoks działa także woda redox, mamy taką wodę z filtra założonego na ujęciu wody w kuchni :)
OdpowiedzUsuń