niedziela, 13 kwietnia 2014

PASTA DO SMAROWANIA Z RZEŻUCHĄ

Uwielbiam pasty z awokado. Chociaż niewiele ich do tej pory zrobiłam, zakochałam się w nich od pierwszego razu. A potem był następny raz. Potem długo długo nic. A dziś już nieco świątecznie, bo z awokado i rzeżuchą, którą też bardzo lubię, a tak rzadko jem. Pasta jest genialna, o gładkiej konsystencji i wyrazistym smaku. Jadłam ją z ugotowanym brokułem, ale oczywiście można też do chleba, jeśli ktoś takowy je.

Składniki:
  • 50 g pestek dyni
  • awokado
  • rzeżucha z połowy paczki nasion
  • łyżka oliwy
  • 2 ząbki czosnku
  • łyżka sosu sojowego - u mnie bezpszenny Tamari
  • sok z połowy cytryny
Pestki dyni podprażyłam nieco na suchej patelni. Wszystkie składniki dokładnie zmiksowałam w malakserze na możliwie gładką pastę. Przechowywałam w lodówce, po dłuższym tam pobycie trochę z wierzchu ciemnieje ale na smaku nic nie straciła.

A to moja uprawa wiosenna. Pięknie wyrosła w dość ciemnozielonym kolorze.

Przepis dodaję do akcji:
Rzeżucha na talerzach
Dominika

3 komentarze:

  1. Bardzo fajna pasta. Moje dziecko uwielbia pasty na chlebek, a że nam także rośnie rzeżucha, to chętnie skorzystamy :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pomysł na pastę kanapkową. Uwielbiam je :)

    OdpowiedzUsuń